środa, 13 maja 2015

Rozdział 6- gorąca niedziela cz.2

Uwaga, rozdział zawiera sceny seksu  18+

Liam podjechał pod dom i zapukał do drzwi. Otworzyła mu Kate ubrana w zwiewną i bardzo krótką sukienkę.

- Witaj kochanie- przywitała się

- Cześć Kate- odpowiedział

- Proszę, wejdź do środka- zachęciła

Liam wszedł i  poszedł  za dziewczyną do salonu. Było duże, przestronne pomieszczenie. Znajdowały się tu sofy i fotele obite skórą, a na ścianie wisiał wielki telewizor. Surowość pomieszczenia przełamywały  miękkie poduszki na meblach. Usiedli  i zaczęli rozmawiać, po chwili dziewczyna zaproponowała:

- Może coś do picia? Masz ochotę na coś mocniejszego? 

- Nie, raczej nie. Jestem samochodem, wystarczy woda

- Okej, jak tam chcesz, już Ci niosę

Dziewczyna wstała z fotela i ruszyła w kierunku oświetlonej kuchni. Wyjęła z szafki szklankę, wrzuciła  do niej kilka kostek lodu i nalała wody. Dla siebie wzięła kieliszek schłodzonego, białego wina. Weszła z powrotem do salonu o podała chłopakowi napój. Ten podziękował i zapytał, co chciałaby porobić.

- Możemy obejrzeć film, pójść do klubu, co chcesz

- Myślę, że film brzmi nieźle

- Co powiesz na " 50 twarzy Greya"

- Pewnie, ty decyduj

Kate włączyła telewizor i włożyła płytę do odtwarzacza. Przez cały seans trzymali się za ręce. W reszcie pod koniec dziewczyna odezwała się:

- Liam chcę to zrobić. Teraz, nie mogę, nie chcę dłużej czekać

- Ale mówiłaś, że nie chcesz się spieszyć

- Zmieniłam zdanie, pragnę Cię.....

Rzuciła się na chłopaka i wpiła w niego swoje piękne usta. Chłopak odwdzięczył się składając mokre pocałunki na jej policzkach, ustach i szyi. Dziewczyna jęknęła cicho i odezwała się:

- Rozbierz mnie, nie mogę dłużej czekać

Chłopak gwałtownie ściągnął z niej sukienkę i rzucił ją na ziemię. Następnie delikatnie rozpiął koronkowy stanik. Zaczął pieścić piersi dziewczyny, czym doprowadził ją do kolejnego odgłosu rozkoszy. Po chwil zsunął z niej majteczki odsłaniając mokrą, już cipkę i delikatnie włożył w nią palec. Dziewczyna pisnęła z zachwytu, na co Liam dołożył kolejny i jeszcze następny palec. Pochylił się nad kobiecością Kate zaczał delikatnie lizać. Dziewczynę przeszedł dreszcze i odezwała się:

- Cudownie to robisz, ale nie chcę jeszcze dochodzić

Chłopak podniósł się i pozwolił dziewczynie zdjąć swoją koszulę. Dziewczyna całowała go jednocześnie siłując się z zamkiem spodni. Zdjęła je, a zaraz potem obok nich wylądowały bokserki. Męskość Liama była, już w najwyższym stopniu podcniecenia. Kate chwyciła ją swoje zwinne ręce i ostrożnie ją waliła. Sprawiła tym chłopakowi niesamowitą rozkosz. Następnie skierowała penisa wprost w swoje rozpalone usta. Robiła perfekcyjną laskę, która sprawiała, że chłopak głośniej jęknął. W końcu wyjęła członka z ust i namiętnym głosem powiedziała:

- Wejdź we mnie

Liamowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Wyjął z kieszeni prezerwatywę i ze skupieniem ją nałożył. Dziewczyna rozłożyła nogi i chłopak gwałtownie w nią wszedł.  Poruszał się w przód i w tył, po chwili odnalazł łechtaczkę dziewczyny. 

tutaj- spytał

tak- jęknęła w odpowiedzi 

Liam zaczął nakierowywać kutasa w to miejsce, przez co dziewczyna z trudnością łapała oddech. Po chwil zmienili pozycję, która okazał się idealną pozycją dla ich dwójki. Doszli w tym samym czasie. Usta w ustach, penis w pochwie, ramiona w ramionach. Oboje położyli się zmęczeni na sofie i głośno jęczeli.


 -----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wybaczcie moją nieobecność, mam nadzieję, że rozdział się podobał. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz